I dzisiaj zrozumiała kto tak na prawdę był jej pierwszą miłością. To był ten sam chłopak z którym pierwszy raz się całowała i przytulała w wakacyjną noc. Taak teoretycznie to był on, ale ona zrozumiała to dopiero teraz, kiedy zobaczyła go w galerii z wytapetowaną blondynką, na pozór przypominała dziewczynkę z komedii disneya. Widziała tylko je różowe trampki z tym jebanym znaczkiem, w które tak bardzo wierzyła. Ale dzisiaj straciła wiarę nie tylko w trampki, straciła także jakąkolwiek wiarę w miłość.
|