Siedziała na łóżku ze swoim zeszytem w którym lubiała pisać o tym co jej na serduszku leży. Dostała sms'a "Maleńska wyjdż przed dom mam coś dla ciebie ;*". Założyła tylko bluze i bu ty i wybiegła.. stanęła jak wryta.. Na zaśnieżonym podwórku wydeptał napis "kocham cię najbardziej na świecie bejb" I dookoła leżały róże, wiedział jak je uwielbia. Pocałowała go w zmarznięty nos i zaprosiła na gorącą herbatę. Siedzieli przytuleni do wieczora śmiejąc się z wszystkiego. A ona, ona wiedziała ze jest tym jedynym.
|