"Czasem są chwile, ze czuje się sam jak palec, wyrzutów sumienia to mój stały bywalec, to palec który przejeżdża po mojej świadomości, nerwy tożsamości, które chciałbym się pozbyć, odkryć w sobie te lepsze cechy, mięć nad nimi kontrole od dechy do dechy, Boże odpuść mi wszystkie moje grzechy, zobacz siostro bracia szybko rosną pociechy, dzieci które kochamy jak najbardziej, one dają nam powód do radości, bez nich świat byłby wielką pustką z ust to wyrwane spostrzeżenie: Bo to mamie kochanej daje uśmiech na twarzy, niech spełni się to mama to o czym marzysz, co przeżyłem jaki jestem wiesz Ty tylko jedna, niech te słowa dadzą Ci w prezencie dużo szczęścia i nie masz pojęcia jak to dobrze, że jesteś a gdy jestem daleko sercem jestem z wami, całymi dniami żyjąc wspomnieniami całymi dniami przekazując te słowa..." fu - przepraszam
|