Chciała być sama. Ubrała się i wybiegła z domu, do parku. Nie miała sił, lecz próbowała biec. Usiadła na ławce i zaczęła płakać. Z jej oczu płynęły słone łzy. 'Jak mogłam być taka głupia i naiwna?!' ciągle powtarzała w myślach. Zabił jej największe marzenia.
|