Przedstawiałaś się jako szanująca się i wyjątkowa, a następnego dnia robiłaś nieznajomemu loda. Udawałaś, by mówili 'słodka cnotka' teraz krążą plotki, że jesteś idiotka. A jak wiesz, w każdej plotce trochę prawdy- materiał genetyczny także miałaś marny. Ojciec Bóg wie gdzie, matka sprzedaje dupę na trasie, poszłaś w jej ślady, a mówiłaś ' ja szanuję się'. / pierwsza próba moich rymowanek ;d.
|