wczorajsza impreza ? - powiem tak było świetnie . oprócz tego że salceson odbijał mi co chwile partnerów , a potem siedząc z chłopakiem i obgadując wszystkich dookoła gościowa podeszła pod nas z koleżankami i mówi ze musi się ubrac i że jej sie lac chce . - zaśmiałam się , i powiedziałam do chłopaka . `słuchaj , chodzmy stąd bo mi ktoś widoki zasłania .. a i idz sie kurwa wylej , bo nikt nie ma zamiaru wysluchiwac tego ze chce ci się lac mała.`
|