-o jej! moje serce zwariowało. -czemu? -a widzisz tego chłopaka? to on tak na mnie działa. Jego oczy. wszystko. A ja jestem zdrowo walnięta. -bo? -bo on nawet nie wie, że ja istnieje. nie, mną się nie przejmuj . nie to żebym coś czuła . mam już cholernie dość tej chorej sytuacji. zrób coś z tym, albo zrezygnuje. wybacz, że Cię uświadomię, ale nie jesteś wart aż tyle czasu i bólu. te zwykłe chwile, dopiero jak przeminą, dostrzegamy jakie były niezwykłe
|