usiadła na szkolnym korytarzu sama ,włożyła słuchawki do uszu i odcięła się. zamknęła oczy. gdy nagle ktoś się dosiadł i otulił ją ramieniem. Uśmiechnęła się, myślała, że to on. gdy otworzyła oczy ujrzała nie jego twarz lecz zmartwionej przyjaciółki, wybuchnęła płaczem. tak bardzo chciała go przytulić... // rysując na lekcji serduszka piszę Twoje imię - o kim to ? - pytasz się zza ramienia - o Twoim bracie - ale ja nie mam brata - tak ? a te Twoje drugie Ty w moich snach ?
|