- On chce do cb wrócić. - powiedziała mi kiedyś koleżanka.- tylko ma warunek. rzadnego trzymania za ręce, całowania i tak dalej. - podwiedz mu rzeby się walił na głowe.- odpowiedziałam jej. - przyjaciół to ja mam świetnych. nie potrzebuje więcej! inaczej niż "przyjaźń"nie idzie tego nazwać! // milka79
|