Pokłóciłam się z przyjaciółką. Zapłakana wybiegłam z domu. Dzwoniłeś co chwile, a ja odrzucałam połączenie. Nie miałam siły rozmawiać. Napisałam tylko "Nie teraz, awaria.;x'. Po 15 minutach poczółam na ramieniu znajomą dłoń. Dobrze wiedziałeś, gdzie mnie znajdziesz. Cały czas się dziwię, że zawsze pojawiasz się w dobrym momencie. / loveandpeace
|