Załamana i zatłumiana w sobie szła środkiem ulicy i rozmyślała nad swoim życiem .. myślała nad tym wszystkim co zrobiła źle ,a co dobrze, nad czym powinna popracować , a co naprawić .. i nagle przypomniały jej się słowa matki z dzeiciństwa ... ' Córeczko moja , pamiętaj że każdy facet to świnia bez wyjątku .. zawsze Cię oszuka , pozostawi w najbardziej nieoczekiwanym momencie .. a gdy zobaczy że płaczesz , zacznie zgrywać ważniaka ze to go nie rusza , zapamiętaj oni nigdy sie nie zmieniają ..' nagle na jej twarzy pojawił się szczery usmiech ..po chwili pomyslała ..' ' nie ma to jak madczyna miłość , ale w sumie rodzice zawsze chcą dobrze dla swoich dzieci .. tylko szkoda ze zawsze mają racje '
|