I kłótnia z Tobą o to kto komu bardziej poprawia humor wywołuje u mnie niekontrolowaną radość. Uśmiech od ucha do ucha to ostatnio bardzo częste zjawisko. Aż dziwnie patrzeć na tą roześmianą twarz w lusterku, która niedawno dławiła się łzami, z braku miłości i nadziei na lepsze jutro.
|