' ei poczekaj ' - krzyknął na szkolnym korytarzu . zatrzymałam , nie odwracając sie .! ' obraziłaś sie na mnie ' - spytał , łapiąc mnie za rękę . ' niee , czemu tak myślisz ' - odpowiedziałam , chowając ręce do kieszeni . ' już mnie nie kochasz ' - odrzekł . ' co ? wykrzyczałam , ja ? nie noo co ty jesteś moim skarbem ' - krzyczałam ' tylko szkoda ze wczoraj mnie olałeś poszedłeś sobie do kina z tą blondynką , a ja czekałam na ciebie jak jakaś idiotka ' - tłumaczyłam dalej . ' sorry kotek ' - odpowiedział , przytulając mnie .! ' spokoo ' - odpowiedziałam , odchodząc . / alee urwał
|