Skończyły się Twoje testy w szkole, za 15 minut miały się zacząć moje. Nigdzie Cię nie widziałam. Była 11:14, za 1 minutę mam weź na tą salę, a bez jego ` powodzenia ` na pewno mi nie wyjdzie, albo nie,nie lepiej jak mi nic nie powie, bo cały czas bd o tym myśleć i nic nie napiszę - pomyślałam. Nagle ktoś zakrył mi oczy, obrócił, dał buziaka w policzek i powiedział ` małaa pokaż co potrafisz `. Zdjął ręce z mojej twarzy i zobaczyłam, że to ON. Niedaleko Nas zobaczyłam tą ` jego ` a on tylko popatrzył na nią uśmiechnął się do mnie i powiedział ` już nie musisz być o nią zazdrosna ` i poszedł. Dobrze, że miałam wejść już do tej sali inaczej nie wiem co by mi ONA zrobiła./ nawinaxhisterczyka - martusiowata
|