Po prostu kochałam te dni kiedy siedzieliśmy razem, wtuleni w siebie przy kominku, patrząc w ogień. A Ty oczywiście kłamałeś, że mnie kochasz i nigdy nie zostawisz. Teraz, gdy Ciebie już nie ma, a obciskujesz się z tamtą pustą tanią laleczką, sądzę, że nie warto już w nic wierzyć.
|