dziś, po kolejnej kłótni, siedząc obok Ciebie jak ten debil, zdałam sobie sprawę, jak kruche jest to wszystko. jak łatwo jest to stracić .. nie pozwolisz mi odejść, ale równocześnie zatrujesz mi to życie. więc jaki sens ? i to wymyślanie przyjaciołom 'nie, dostałam dziś drzwiami' albo 'kumpel podczas zabawy trzasnął mi niechcący, ale żyje' - taa.. przecież Ty się nie zmienisz. / pejtii
|