- Przez następnym rok robiłeś wszystko by być w formie, kiedy znowu wrócimy do siebie. Miałem słabą koordynację ruchową i nie umiałem pływać. Nadrobiłem wszystko determinacją. Po pół roku wygrywałem z Panem Sabrestinem, pływałem kraulem i zdobyłem szacunek instruktora kendo.
|