Uczyłam się historii kiedy dostałam esemesa od chłopaka ' co robisz kocie ? ;** ' momentalnie napisałam mu wiadomość o treści ' a no wiesz romansuję z Arystotelesem , Sokratesem i tak dalej ;*' . Nie minęło pół godziny a on już znalazł się w moim pokoju , postawił na biurku tequile mówiąc ' nie będziesz mnie zdradzać z jakimiś starożytnymi frajerami' ' ale ja ' chciałam wytłumaczyć mu że naprawdę muszę się jeszcze trochę pouczyć , jednak nie dał mi dojść do słowa zasłaniając moje usta swoim palcem ' bez gadania , musisz zająć się swoim filozofem króliku' powiedział biorąc mnie na ręce. Tak , może to dziwne ale dobrze wiem że on właśnie tymi swoimi chorymi tekstami okazuję jak bardzo mu zależy / nacpanaaa
|