za każdym razem gdy dzieje się coś złego myślę o tobie; o tym, że teraz byś mnie przytulił i powiedział "wszystko będzie dobrze", ale nie powiesz. pozostało mi w samotności palić, płakać i słuchać, jak samochody jeżdżą po mokrych ulicach. pozostało mi patrzeć na dym, który unosi się pod światłem latarni, mieć mokry tyłek od siedzenia na śniegu, a gdy już przemarznę z myślą, że nikt mnie nie przytuli iść do domu.
|