siedziała pod klasą i się śmiała... ja biegałam po szkole... bawiliśmy się w berka na zakłady... to że są już w drugiej klasie gimnazjum chcieli poczuć się jak dzieci... zbiegłam na parter i zobaczyłam jak się śmiała mi się popsuł humor...nagle wszystkie wspomnienia jej wróciła... wszystkie te dobre i złe chwile.. ale w tych złych najważniejsze było że były razem ... teraz już tak nie ma ; (
|