przyszła do Nas mama mojej byłej ' przyjaciółki ' . nie lubiłam Jej za bardzo - Ona też nie darzyła mnie wyjątkowym uczuciem . kumplowała się za to z moją mamą , więc niekiedy do Nas wpadała . mówiła , że mam zły wpływ na Jej córcie , czyli jej oczami ' grzeczniutkiego Aniołka ' . zadzwonił dzwonek . -Skarbie , idź otwórz , jestem zajęta . -usłyszałam głos Mamy . niechętnie odciągnęłam się sprzed telewizora i otworzyłam drzwi . -jak ja Cię dawno nie widziałam , czemu już do Nas niewpadasz-mówiła nieszczerze mama tej ździry . -mama jest w kuchni , niech Pani wchodzi . -zamknęłam za Nią drzwi . usiadła z Mamą w salonie i zajęły moje miejsce przed tv . oglądały 'Rozmowy w toku'. tematem były "prostytutki" . -to straszne , że w tak młodym wieku , wciągają się w takie gówno-mówiła , arogancko się do mnie uśmiechając . nie wiedziała jeszcze , że Jej kochana córcia , ma miano dziwki na osiedlach i w szkole ..
|