to irracjonalne, spoglądać codziennie w to samo lustro,
każdego dnia widząc kogoś innego. budzić się z nadzieją,
że dzisiaj mimowolny uśmiech będzie nam towarzyszył
jak cień, a my nie zdołamy się poparzyć nawet najgorętszą
zieloną herbatą, podglądając niewinnie, wschodzące słońce.
|