| 
					                             Boże, teraz cały czas pilnuję kiedy będziesz dostępny, czekam kilka minut i gdy nie piszesz mam łzy w oczach. Po kolejnych minutach zbieram w sobie odwagę, bym to ja napisała. A po kolejnych minutach nie żałuję mojej decyzji i korzystam z chwili. / mayii 
					                            				                             |