nigdy nie zapomnę jaką radość sprawiało ci zadawanie mi bólu, cierpienia, łez.. cieszyliście się obydwoje kiedy przechodząc przez osiedle wtuleni w siebie bezczelnie patrzyliście na boisko czy tam siedze , a kiedy już ta suka mnie wypatrzyła stawała naprzeciwko mnie razem z tobą , rozchylała swoje krzywe rozjebane nogi i całując cię kątem oka sprawdzała czy aby napewno patrze, a kiedy pewnego dnia zamiast łez w moich oczach pojawił się na wasz widok banan na mordzie i śmiech ze znajomymi w niebogłosy byliście nieźle wkurwieni.. ;] dziwka i jej alfons tak tak, przecież to skurwysynu ten twój ideał na żone chodzi w lateksowych leginsach, skórze i wykrzywionych szpilkach , a na twarzy ma pustynny pomarańcz moim marzeniem jest kiedyś go zdmuchnąć i zalać . ;]/kotkaaei.
|