mam taki mały plan: zaliczę sesję, będę na drugim semestrze prawa, za miesiąc zrobię kurs barmański na który się zapisałam, założę sobie aparat na zęby, sesję letnią przetrwam z ewentualnie jedną poprawką we wrześniu (konstytut, albo prawo rzymskie, ale uwaga- tylko jeden przedmiot!), pojadę do Katalonii z Pauliną, jak się umówiłyśmy, a w wakacje zamiast pić, będę upijała innych moimi wyśmienitymi drinkami w jakimś interesującym i klimatycznym miejscu w moim hometown. taak, będę sprawdzała dowody, żaden gówniarz nie dostanie ode mnie alkoholu. jak dla mnie brzmi całkiem nieźle! / breatheme
|