jak zwykle zaczynałam marudzic ze nie chce aby było tak czy sia gdzie ty o tym wszytskim wiedziałes od początku. położyłeś swoja delikatna dłoń na moim policzku i zaczełes mnie całowiac bo nie mogłes juz słchac mojego zgrzedzenia nie wpowiem ze nie ,spodobał mi sie Twój sposób na usciszenie mnie :*/ shizaciewpierdziela
|