siedziała sama na szkolnych schodach w uszach miała słuchawki.. nagle zobaczyła ukochanego idącego w jej strone, ucieszona na jego widok ściągnęła słuchawki z uszu i z uśmiechem na twarzy czekała aż do niej podejdzie. Myliła się.. 7 schodków wyżej siedziała jej przyjaciółka chłopak na ktorym jej tak strasznie zalezało usiadł koło niej i zapytał co się stało. Smutna dziewczyna, ktora tak strasznie go kochała spojrzała na przyjaciółę., chłopaka i znowu przyjaciółe ze łzami na twarzy powiedziała tylko 3 slowa. "Zyczę wam szczescia" i pobiegła :(
|