siedząc po turecku na dywanie z kubkiem zielonej herbaty w ręku i masą pierników na podłodze zaczęłam myśleć o Tobie... o Twoim hipnotyzującym spojrzeniu, delikatnych dłoniach, ciepłych ustach... wzięłam do ręki piernika w kształcie serca i złamałam go na pół po czym po policzku spłynęła mi łza... bałam się, że tak samo stanie się z naszą miłością, bałam się o naszą przyszłość, tak cholernie mocno się bałam... / amic
|