napisał do niej głupie cześć, a ona oszalała ze szczęścia, latała po całym domu i śpiewała jakąś piosenkę. po chwili przerwy na gadu znowu przyszła wiadomość od niego : co Ty na to, byśmy byli razem? przez moment siedziała nieruchomo z uśmiechem na twarzy gapiąc się w monitor. przez te paręnaście minut czuła się szczęśliwa i kochana, lecz tylko przez paręnaście minut.
|