|
Stojąc pod sklepem zobaczyłam, że idziesz w moją stronę ze swoją starą bandą, byłam już bliska płaczu, chciałam z tamtąd uciec, czekałam aż mój nowy chłopak wyjdzie z lodami czekoladowymi, które tak bardzo uwielbialiśmy, gdy wyszedł zobaczył, że coś jest nie tak wyjaśniłam mu, że jesteś moją starą miłością przed którą się ośmieszyłam a on widocznie zbytnio się tym nie przejmując złapał mnie za rękę i staneliśmy parę metrów od ciebie, boże czy moje nowe słońce naprawdę niczego nie rozumie ?! chciałam już zacząć bieg po czym on czule mnie pocałował,a ja czułam jak tym wszystkim twoim kolesiom z boku serce coś ściska, gdy skończyliśmy uśmiechnął się czule i powiedział, że nigdy nie miał tak zajebistej laski po czym przytulił mnie do siebie i poszliśmy do sąsiedniego parku cieszyć się sobą < 3
|
Dodaj komentarz
