Przeciągając się w łóżku, przyciągła moją uwagę przyczepiona do ściany kartka z wakacji od niego. "Bardzo za Tobą tęsknie, szkoda, że nie ma Cię tu ze mną. Ps. kocham Cię". Czytając jakże te żałosne, i znaczęce tyle co nic słowa, podarłam kartkę, i wyrzuciłam do śmieci. Wreszcie w pełni się go pozbyłam.
|