Czy kiedykolwiek miałyście tak że gdy tylko usłyszałyście ten pieprzony dzwonek oznaczający nową wiadomość na gadu gadu, serce zaczęło wam napierdalać jak szalone a wy same nie chciałyście spojrzeć na ekran by się nie rozczarować ze to znowu nie on, tylko jakaś koleżanka z idiotycznym pytaniem co robisz?.. Czasem miałam chęć przypierdolić takiej prosto w pysk... Ale teraz już tak nie ma, już nie wkurzam się na dźwięk tego jakże głupiego dzwonka, a na pytania kumpeli odpowiadam od razu.. bo wiem ze napisze. musi napisać.
|