Kochana, Ty nie masz tętna, serduszko Ci chyba nie bije - powiedział tato, mierząc mi ciśnienie. Mam tatko mam, a serce niezmiennie bije mi do mojej największej miłości, może po prostu nie słyszysz , bo tak cierpi od jakiegoś czasu, może ma coraz mniej sił i postanowiło zwolnić. Może po prostu wie, że nie ma dla kogo bić tak mocno....
|