`taka istotka z czekoladowymi marzeniami... ciepłym oddechem i gwiazdkami w oczach... usta opływające miodem... dusza niespokojna z nutką karmelowych uczuć... choć wbrew pozorom pazurki ma ostre i niczym kotka drapie, gdy zła... A gdy już przyjdziesz,przytulisz, powiesz coś miłego... zamruczy cichutko i woń czekoladowych marzeń ulotni się w powietrzu... a ciepły mój oddech na karku poczujesz... I ust miodowych, delikatnych...niczym muśnęcie motyla posmakujesz... A gdy pokochasz... czekoladowe marzenia... niespokojną duszę... z nutką karmelowych uczuć... ta maleńka istotka odda Ci serduszko... lub nigdy więcej o niej nie usłyszysz...`
|