głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

deefinicja dodano: 8 stycznia 2011

Jej wymalowane na obrzydliwi, barbi"owy" róż, wydęły się w dziwaczny sposób i dotknęły jego ust. Za chwilę trzymając go za rękę odkleił jej się tips z różowymi brylancikami. Szybko schyliła się by go podnieść. Ultrakrótka różowiutka spódniczka, podniosła się do góry i ukazała różowe majtki... Zakryła tyłek i sięgnęła do włochatej, różowej torebuni.. Wyciągnęła z niej klej do jej pazurka i przykleiła go... A on się temu wszystkiemu bacznie przyglądał..Nagle usłyszałam głos mojego kumpla, z którym siedziałam na ławeczce: Zazdrosna? Oszołomiona opowiedziałam: -Nie. Czego tu zazdrości? Różowego pudla, podobnego do człowieka? - Pytałem o Radka... - Teraz nie ma już czego zazdrościć.. / deefinicja

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć