Serce waliło mi jak oszalałe. Trzęsłam się ze strachu, z zimna tylko trochę. Powtarzałam sobie w myśli- No dalej. Dasz radę. Jak nie spróbujesz, potem będziesz tego żałować. Nie wiedziałam, dlaczego tak na to wszystko reagowałam. Czemu akurat w stosunku do niego byłam tak nieśmiała. Zebrałam się w duchu. Podniosłam głowę. 'Mówiłeś, że żałowałeś, że nigdy się nie całowaliśmy...' - wyszeptałam. Parę minut później trzęsąc się z zimna przed nocnym klubem namiętnie poznawaliśmy siebie od nowa. Tak jak jeszcze nigdy przedtem.
|