Nie wiem dlaczego wygląda na to , że każdego wieczoru wybierasz kłótnię i wiem , że robię to samo , wykrzykuję Twoje imię . To nie to , co powinniśmy robić . Mówisz mi , że mam iść , wychodzę . Oboje wiemy , o co nam chodzi , hałasujemy , kłócimy się i krzyczymy , a to wszystko przez miłość . Ale wiesz co ? Nigdy się nie poddajemy . Za każdym razem , kiedy próbuję odejść coś mówi mi , by zawrócić , bo jak mogłabym kiedykolwiek zostawić jedynego , który jest przy mnie . Wiem , że możemy to wyjaśnić , porozmawiać o tym , posklejać za każdym razem , kiedy próbuję odejść zdaję sobie sprawę , że możemy to naprawić . To dlatego , zawsze zawracam zanim powiesz coś , co wiesz , że później cofniesz . Czasami przez ciebie wariuję , ale kocham Cię . Proszę tylko o to , żebyś zawsze mnie doceniał ...
|