|
i lubię gdy jesteśmy umówieni na wspólne wyjście , a gdy stajesz rano w moich drzwiach , przepraszalnym tonem mówię : zaspaaałam . wzdychasz ciężko , przewracasz oczami i poganiasz do łazienki . po niecałej godzinie , gdy włosy są ułożone , oczy pomalowane , a uśmiech szczery wchodzę do kuchni i akurat tosty wyskakują z tostera . smarujemy je masłem i jagodowym dżemem , który uwielbiamy rysujemy coś na nich nożem , marząc się przy tym jak dzieciaki . a gdy ogarniemy naczynia i kuchnie całą w jagodach , ciśniemy się do łazienki , walcząc o pierwszeństwo do umywalki . / tymbarkoholiczka
|