Wspomnień nie zostawisz za sobą,
One potrafią przeżyć niezależnie od czasu i miejsca.
I gdy już myślisz w końcu,
że wszystko wraca do normy,
a przeszłość przestała mieć jakiekolwiek znaczenie,
one wyłażą z zakamarków uśpionej podświadomości
i gdybyś nawet próbowała od nich uciec,
zapić w butelce wina,
Nie uda Ci się...
One świetnie potrafią pływać
po sferze ludzkich słabości
Psychicznie Cię wykończą
Dogłębnie, powoli.
A Ty zmęczona rozpamiętywaniem,
przyjdziesz znowu na ten pomost
z piórem w ręce i na białej jeszcze kartce
zapiszesz ostatnie zdanie o własnej udręce.
|