Czasem mam po prostu dosyć.
Wszystkiego i wszystkich.
Czasem mam po prostu dosyć.
I wtedy marzę, aby zasnąć.
I to wszystko przespać.
Czasem mam po prostu dosyć.
I płaczę bezsilnie w poduszkę.
Czasem mam po prostu dosyć.
I wtedy zawsze się denerwuję.
Czasem mam po prostu dosyć.
I wtedy zamykam powieki
I widzę Twoje błękitne oczy.
I wraca mi ochota na wszystko... http://
|