była niezależną singielką. lubiła się dobrze bawić, flirtować, czarować chłopców. szybko nawiązywała nowe znajomości a wielu facetów wywieszało za nią język. podobała się wielu to pewne. jej pewność siebie, odwaga, szeroki uśmiech pchały ją do przodu. jednak pewnego dnia się zakochała w kimś kto był taki sam jak ona. niezależny singiel, który nie potrafił odnajdować się w związkach. myślała, że to będzie jej kolejny niewinny flirt. jednak jej serce spłatało jej figla. oczekiwała od niego czegoś więcej niż od innych, chciała go mieć tylko dla siebie. dla niego gotowa była zrezygnować ze swojej wolności. on jednak nie był w stanie zapewnić jej tego samego. nie potrafił ograniczyć się tylko do niej. mimo iż, tak dobrze było im razem, tak wspaniale się uzupełniali. oddał jej część swojego serca, ale resztę zostawił dla siebie. /espoir
|