-On ją zabił. -Coo? jak to?! -Najpierw wszedł do jej wnętrza, zaczął uzależniać od siebie każdą komórkę jej ciała. niczym nikotyna. Kiedy już całkowicie była uzależniona od niego, odszedł .. rozumiesz? tak z dnia na dzień, tak po prostu. Zabił ją.. teraz już rozumiesz?/zakazanamilosc
|