Nigdy nie było go stac, żeby nawet kupic mi hamburgera w McDonaldzie. Widziałam jaki był smutny, kiedy ktoś obdarowywał mnie prezentem. Zawsze martwił się, że on nie może mi tego zapewnic, że zawsze będę opływała w luksusach. Ale kochałam to. I kiedy zerwał ze swojego własnego ogródka różę i podarował mi ją z obawą w oczach, nie wytrzymałam-musiałam się rozpłakac. /zdeczkalipnie
|