kocham tą rodzinkę ... siedzę w pokoju zamulona i słucham na maxa jakiś piosenek , po czym wbija się starszy brat z piłką za nim tata z młodszym bratem i mamą ... zaczynają odbijać na główkę , włączają piosenkę "wszystko bez sensu" zaczynają śpiewać a raczej drzeć się , mi od razu wraca humor i nasze śmiechy zakłócają krzyki ... bo ktoś oberwał piłką. Jak można ich nie kochać ? :))) self-sufficient
|