siedziałam w pokoju, głośno grała muzyka, więc nie słyszałam kiedy wszedł mój ojciec. wszedł do mnie do pokoju, ściszył muzykę prując się że jestem zdemoralizowana, jeśli lubię taką muzykę. (leciała piosenka Piha) uwielbiam, kiedy szanuje mój gust i moje poglądy, mało brakowało a zabroniłby mi tego słuchać. paranoja.
|