Zauważyłam, że odkąd pojawiłeś się w moim życiu wszystkie sprawy poza Tobą mijają mnie jakoś bokiem. Nie zauważam zmian pór roku, nie widzę różnicy między gorącym sierpniem, a mroźnym grudniem, nie ma dla mnie znaczenia czy pada deszcz czy sypie śnieg. Święta Bożego Narodzenia minęły tak szybko, że wczoraj zastanawiałam się czy one już były czy dopiero się zbliżają. To niesamowite, że nie obchodzi mnie nic poza Tobą. Idą ulicą w mroźny wieczór nie myślę o tym, że zaraz zamarzną mi palce ale o Tobie. Przez głowę przelatują mi wspomnienia ale także nowe wątki i wydarzenia, która dopiero co miały miejsce i mój umysł nie zdążył ich jeszcze pojąć.
|