Pamiętasz dzień, kiedy pożyczyłam od Ciebie Twoj nowy samochód i rozbiłam go??
Myslalam ze mnie zabijesz, ale nie zrobiłes tego.
Czy pamietasz jak kiedys wyciagnelam Cie na plaze, chociaz twierdziłes ze bedzie padac i rzeczywiscie padało?
Myslałam ze zawołasz "A nie mowiłem", ale nie zrobiłes tego.
A pamietasz jak kokietowalam wszystkich zeby wzbudzić Twoja zazdrosc, i Ty byles zazdrosny?
Myslałam, ze odjedziesz, ale przeciez tego nie zrobiłes.
Czy pamietasz, jak zrzuciłam tort truskawkowy na dywanik twojego samochodu?
Myslałam ze mnie uderzysz, ale nie uczyniłes tego.
Czy pamietasz, jak zapomniłam Ci powiedziec, ze na pewnym przyjeciu obowiazuja stroje wieczorowe i ty przyszedłes w dzinsach?
Mysłałam ze mnie wtedy spoliczkujesz, ale nie zrobiłęs tego.
Zawsze miałes dla mnie cierpliwosc, kochałes mnie i broniłes.
Mam na sumieniu tyle win wobec Ciebie.
Tak bardzo chciałam Cie prosic o wybaczenie kiedy wrocisz z Wietnamu.
Lecz Ty nie wrociłeś.. /net
|