nie, nie potrafię opowiedzieć Ci dokładnie
co miałam na myśli mówiąc,
że nie będę potrafiła żyć bez Ciebie,
może myślałam o porannym piciu kawy,
wspólnym jedzeniu obiadu,
o niepotrzebnych, ale tak ważnych telefonach,
o buziaku na pożegnanie i na dobranoc
może miałam na myśli
te ciche wieczory,
w które Ty udajesz, że masz dużo pracy
a ja czytam kolejną nudną powieść.
Może, ale przecież do tej pory robiłam to wszystko sama,
więc może tęsknota za tym jest niepotrzebna ?
|