Będąc w śpiączce nie czułem nic,słyszałem jedynie rozmowy obecnych przy mnie ludzi. Nie mając sił jak mam otworzyć oczy ? Nie czułem bólu ale czułem tęsknotę czułem strach a może to było piekło ? Ostrzeżenie dane od Pana abym mógł jeszcze coś zmienić. Każde słowo mój umysł łykał jak tlen. Dopiero gdy na policzkach poczułem ciepło twojego ciała poczułem łzę na moich ustach zrozumiałem, że już czas.
|