obudziłam się po szóstej i natychmiast sięgnęłam po komórkę. 'mogę nie iść?!' - napisałam do mamy. przez następne dwadzieścia minut prowadziłam walkę z samą sobą o to, aby przypadkiem nie zasnąć. w końcu otrzymałam tą długo oczekiwaną odpowiedź - 'no pewnie!'.
|